Wróciłem właśnie z pracy. Lodówka pusta a głód jak cholera. Woda na makaron wstawiona, szybkie 2 kroki do ogródka po garść szałwi i pomidory. Już za chwilę będziecie mieć prawdziwe niebo w gębie. Kurczę to niesamowite że tak proste i dostępne produkty nie są w ogóle propagowane. Założyłem bloga aby właśnie takie przepisy tu serwować ! A na prawdę jest to dużo lepsze jedzenie niż nie jeden gówniany fast food. Przepis na 3 osoby zrobiony w 10 minut ! No to wio.
1 paczka spagetti
2 pachnące pomidory pokrojone w drobną kostkę
2 duże ząbki czosnku pocięte w plasterki
garść świeżej szałwi pociętej w grube paski
1/4 kawałka dobrego masła
chlust dobrej oliwy z oliwek
sól i pieprz grubo mielony
pół łyżeczki ziół prowansalskich
posiekana drobno skórka z cytryny (z niecałej ćwiartki)
Zaczynamy bo głód straszny :)
Wodę solimy i gotujemy. Kiedy bulknie wkładamy makaron i gotujemy aldente. Aby makaron był dobry nigdzie się nie oddalamy tylko towarzyszymy mu bezustannie i sprawdzamy co chwilę. Po około 7 minutach rozgrzewamy patelnię i wkładamy do niej masło, oliwę, szałwię, czosnek i posiekaną skórkę z cytryny. Wszystko się smaży, (około 3 minut) a my zaraz będziemy odlewać makaron. Zapachy już są genialne, więc pędem odlewamy makaron i wrzucamy go na patelnie z szałwiowo czosnkowo, cytrynowym sosem. Krótko mieszamy i wykładamy na 3 talerze.
Każdy z talerzy posypujemy po porządnej garści pokrojonych w kostkę pomidorów, solimy, pieprzymy, dodajemy zioła prowansalskie i podajemy. Makaron, pomidory, chrupiąca szałwia i czosnek...Bajka ! Koniecznie do tego pijemy duuuuuuuży kieliszek czerwonego wina i można powiedzieć ze weekend zaczął się wspaniale :)
Do tego przepisu można też dodać kilka filecików anchois bo dodadzą kolejnej genialnej warstwy smakowej ale nie jest to konieczne. Parmezan w tym przepisie jest zbędny.
Piątkowo,
Bolek
Nasze gotowanie to poznawanie nowych smaków, przypraw i zabawa w łączenie składników. To chwila po prostu dla nas. Wspólne gotowanie to jedyny czas w tygodniu kiedy możemy pobyć spokojnie razem. Kartki w zeszycie, w którym zapisujemy przepisy skończyły się - czas na kolejny krok. Postanowiliśmy pisać bloga aby podzielić się naszymi pomysłami. Przepisy są proste, fajne dania można przygotować w 20 minut. Po ciężkim dniu pracy wracając do domu możemy kupić 2-3 produkty i zrobić pyszny posiłek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To mój ulubiony "letni" makaron! Chrupiąca szałwia = niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńTak to prawda nie nic prostszego i dobrego jak ten przepis
OdpowiedzUsuń