niedziela, 10 lipca 2011

Steki z polędwicy z pieczonymi ziemniakami i rozmarynem

Wpadła mi wczoraj w ręce piękna polędwica wołowa.Polędwica to taki kawałek mięsa który trzeba podawać najprościej jak się da. Wydziwianie z nią nie ma sensu bo smak mięsa jest rewelacyjny sam w sobie. Do tego pieczone ziemniaki z rozmarynem lekko chrupiące i pyszna długa fasolka z winegretem. Pycha! Podam tu przepis na 4 osoby.

4 kawałki polędwicy o grubości 5cm.
ok pół kilograma ziemniaków
ok pół kilograma zielonej fasolki
6 ząbków czosnku
pół cebuli
kilka gałązek świerzego rozmarynu
pieprz i sól
oliwa z oliwek
olej ryżowy do smażenia

sos do steków
kilka ziaren zielonego pieprzu
chlust czerwonego dobrego wytrawnego wina
kilka łyżek śmietanki słodkiej 36%
sól i pieprz
1 wyciśnięty ząbek czosnku
pół łyżeczki cukru
otarta skórka z połowy cytryny

vinegret klasyczny
1/3 szklanki oliwy z oliwek
1 wyciśnięty ząbek czosnku
sok z połowy cytryny lub octu balsamicznego
1 łyżeczka musztardy dijon
pół łyżeczki soli, cukru i pieprzu
Mieszamy wszystko i gotowe!


Ziemniaki obieramy, kroimy na nieduże kawałki i gotujemy aldente w osolonej wodzie.
Kiedy będą prawie gotowe odcedzamy i wykładamy na brytfankę.
Skrapiamy je delikatnie oliwą z oliwek, dodajemy sporo świeżego rozmarynu, lekko solimy i pieprzymy, dodajemy kilka ząbków czosnku w łupinach i mieszamy aby ziemniaki pokryły się oliwą z ziołami.
Wsadzamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na ok 15 minut aż skórka ziemniaków będzie mocno zarumieniona i chrupiąca.

Fasolkę wkładamy do zimnej wody i gotujemy w osolonej wodzie ok 10 minut.Można to zrobić w tym samym czasie kiedy ziemniaki wsadzamy do piekarnika.
Kiedy fasolka jest aldente wykładamy ją na sito.

Mięso sprawiamy, pozbywamy sie ścięgien i kroimy na grube plastry. Smarujemy delikatnie
oliwą z oliwek i wcieramy gruby czarny pieprz.
Rozgrzewamy bardzo mocno patelnię, wlewamy 3-4 łyżki oleju ryżowego i kładziemy mięso.
Smażymy po 3 minuty z każdej strony.
Mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego i wkładamy do piekarnika na 5 minut aby doszło.

Na patelnię po smażeniu dodajemy czosnek, zielony pieprz w kuleczkach, wino i cukier. Minutę gotujemy i dodajemy śmietankę i łyżeczkę otartej skórki z cytryny.Mieszamy i redukujemy sos aby trochę zgęstniał.

Z piekarnika wyjmujemy ziemniaki i mięso.
Sos przelewamy do sosjerki.
Fasolkę z sita wkładamy do dużej miski, wlewamy winegret i pokrojoną w drobne paseczki połowę cebuli.

Steki przyprawiamy solą, sosem i delektujemy się tym klasycznym Francuskim zestawieniem.

Wyjątkowo danie proste i szybkie. Połączenie smaków bardzo klasyczne i dobre.
Ważne aby mięsa nie przesmażyć na wiór bo będzie po prostu ohydne.
Kiedy je smażymy na oleju ryżowym (ma wysoką temperaturę smażenia i się nie pali) Mięso bardzo szybko się ścina i rumieni.
Kiedy wkładamy je do naczynia żaroodpornego dochodzi w piekarniku i soki równo się rozkładają.
Tak więc stek jest fajnie przyrumieniony a w środku genialnie czerwony ale krew się już nie leje :)

Czosnek dodałem do ziemniaków w łupinach. Kiedy naciśniemy go delikatnie, wyjdzie z niego cudowna kremowa mazia. Posmarujcie nią mięso i ziemniaki...sami zobaczycie co się będzie z wami działo :)

Można też podać zieloną sałatę ale akurat mieliśmy fasolkę z targu więc zrobiliśmy ją.
Na koniec dodałem trochę cebuli bo fajnie podkręciła delikatną fasolkę i lepiej komponowała się smakowo z mięsem.

Pić dobre czerwone wino do tego!

Polecam bardzo,
Bolek

2 komentarze:

  1. Fajne przepisy - mój klimat

    Polecam smażenie steków zupełnie saute na suchej, mocno rozgrzanej teflonowej patelni.

    Zapraszam do mnie na różne steki:) http://gotowanienawszystko.blogspot.com/search?q=steki

    PS. mamy wspólnych znajomych, więc znam Wasze występy kulinarne ze słyszenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe no właśnie już wszystko wiem :)
    Zastanawiałem się nad dalszą edukacją ale wydaję mi sie że jest słabo w Polsce z dobrymi szkołami.Zapoznałem sie ze szkołą Kurta Schelera ale w większości przepisy są dla amatorów.Nie wiem może Ty masz jakiś pomysł na fajne szkolenie ?

    OdpowiedzUsuń