piątek, 29 lipca 2011

Steki z grilla marynowane ze skórką pomarańczową i rozmarynem

Jeżeli Macie ochotę na naprawdę dobry kawałek mięsa z grilla to ten przepis przypadnie wam w szczególności do gustu. Jest niesamowicie prosty a efekty końcowe czyli ochota na więcej i więcej nie kończy się :) Wykorzystałem do tego przepisu zwykły kawałek popularnej karkówki. Karkówka jest rewelacyjna na grill bo tłuszcz się wytapia a mięso dodatkowo zyskuje na smaku. No ale nie ma co opowiadać tylko wio do gotowania. Najadło się 5 osób. A wszystko to w niecałe 20 minut wraz z marynowaniem.


4 porządne i grube (ok 5 cm. grubości) kotlety wieprzowe
sok z połowy pomarańczy
gruba sól morska
garść świeżej kolendry drobno posiekanej

Marynata:
4 łyżki oliwy z oliwek
3 wyciśnięte ząbki czosnku
2 łyżki sosu sojowego jasnego
skórka z całej pomarańczy drobno posiekana
Sok z połowy pomarańczy
2 gałązki świeżego rozmarynu
Pieprz
1 łyżeczka mielonego kuminu

Kawałki mięsa lekko rozbijamy, wkładamy do miski i mieszamy z marynatą tak aby każdy kawałek porządnie się obkleił sokami i przyprawami. Wkładamy na godzinę do miski. Jeśli nie macie czasu niech będzie to przynajmniej 10 minut.

Rozgrzewamy na płycie lub gazie patelnie grillową. Patelnia musi być bardzo gorąca.
Rozkładamy na niej mięso i smażymy po około 3-4 minut z każdej strony. Kiedy przewracamy mięso na drugą stronę posypujemy je grubo mieloną solą. Nie przekładamy mięsa z jednej na drugą co chwila, bo mięso będzie twarde. Odkładamy steki na deskę i dajemy im 2-3 minuty odpocząć. To ważne bo soki (krew) przestanie się gotować i rozejdzie się po całym kotlecie. Następnie kroimy steki pod skosem na 2-3 centymetrowe paski, przekładamy na półmisek, skrapiamy sokiem z reszty pomarańczy, pieprzymy i posypujemy kolendrą.

Tak podane mięso można podać do grzanek z grilla, spagetti lub pieczonych ziemniaków.
Najprostszym dodatkiem będzie po prostu miska sałaty z winegretem.
Kiedy chcemy podać mięso z prawdziwego grilla, procedura jest taka sama jak z patelnią.

Zobaczycie że skórka z pomarańczy zrobi z waszego kotleta prawdziwego, ekskluzywnego koleżkę :)

Bolek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz