niedziela, 26 czerwca 2011

Szczupak po różańsku

Wczoraj pojechaliśmy na krótki odpoczynek na wieś pod miejscowość Różan w okolicę Narwi.
Rozleniwiony siedzeniem na tarasie, wziąłem piwko, córkę, stary spinning z zardzewiałą obrotówką i poszliśmy nad wodę. Po 3 minutach córka zapytała: ,,kiedy wreszcie coś złowimy tato ?,, ...i w tym samym momencie poczułem że mamy rybę. Już po chwili ukazał nam się pół metrowy śliczny szczupak. Mieliśmy zatem obiad :)

Tak więc podaję przepis na przepysznego szczupaka po różańsku:

1 złapany lub kupiony szczupak
4 świeże młode marchewki z targu od chłopa a nie te bez smaku z marketu
2 pietruszki
1 cebula
4 ząbki czosnku
2 łyżki ostrego chrzanu
1 cytryna(sok i skórka)
2 łyżeczki suszonej bazyli
1/2l śmietany kwaśnej
parę chlustów oliwy z oliwek
1/4 masła
szklanka białego dobrego wina
sól i pieprz świeżo mielony

1. Szczupaka złowić ;) i sprawić zostawiając głowę (wyjąć skrzela i oczy).Wsadzić do miski, posolić na zewnątrz i wewnątrz ryby, natrzeć posiekaną skórką z cytryny, wycisnąć sok i posypać rybę bazylią. Włożyć do lodówki na 3-4 godziny.

2. Robimy sos. Pociąć w cienkie plasterki cebulę, marchewkę, pietruszkę i czosnek i smażyć na oliwie i maśle 5 minut. Dodać białe wino i dusić kolejne 5 minut. Następnie dodać śmietanę, 2 łyżki stołowe chrzanu i garść posiekanej drobno pietruszki zielonej, dosolić i dopieprzyć do smaku. Kiedy sos się zredukuje i stanie się lekko gęsty będzie gotowy do zalania ryby. Zalewamy rybę, ułożoną w wąskiej ale głębokiej brytfance przykrywamy folia aluminiową i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 220 C na 40 minut.

Ważne, aby rybę całkowicie pokrywał sos.
Do rybki podałem zwykły biały chleb ale gotowane młode ziemniaki też byłyby super.
Do tego białe schłodzone wino. Wszyscy byli bardzo zadowoleni.

Smacznego:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz