poniedziałek, 8 grudnia 2014

Tagliolini z krewetkami, chilli i słodkimi pomidorkami

Praca, praca, praca. A blog i materiał do książki stoi. Noworoczne postanowienie: raz w tygodniu wyciągam moje domowe studio foto i robie coś dla siebie ;)
Kupiliśmy ostatnio z Kasią czarne kluchy z dodatkiem atramentu z kałamarnicy. Pomyślałem że kontrast czarnego z różowymi krewetami, czerwonymi pomidorkami i zielonym koprem z dodatkiem cząstek cytryny będzie fajnie wyglądał na zdjęciach. Przepis też jest mega szybki i pyszny. Na 2 głodne osoby.


250 gr makaronu (kupiliśmy w biedronce)
1 cytryna pokrojona w ćwiartki
16 krewetek (lubimy dużo) mogą być zamrożone
1/2 szklanki dobrego białego wina
Kilka gałązek tymianku i kopru
1 łyżka od zupy masła
8 pomidorków koktajlowych
1 papryczka chilli
2 pokrojone w plasterki ząbki czosnku
Oliwa z oliwek, sól, pieprz 
Garść kaparów

Wstawiamy wodę na makaron.
Patelnie rozgrzewamy. Dodajemy kilka chlustów oliwy i czosnek. Kiedy się zarumieni dodajemy krewetki, chilli, tymianek, sól i pieprz. Po 3 minutach wlewamy białe wino i dodajemy pomidorki przekrojone na pół. Redukujemy wino około 5 minut, i wyłączamy gaz. Dodajemy kapary i masło.
Woda na makaron bulgocze. Wrzucamy makaron i gotujemy ok 3-4 minut. Cedzimy kluchy i mieszamy z krewetami na patelni. Układamy porcje na talerzach, skrapiamy sokiem z cytryny. Dodajemy po kilka ćwiartek cytryny i koper. Ładnie wygląda. 15 minut i gotowe. 
Białe wino wskazane do popicia :) my piliśmy gewursttraminera i pasował cudnie. 
Jak zaprosicie gości na to danko będą mega szczęśliwi :)
B&K 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz